środa, 18 maja 2011

Szczepienie

Z pewnością należy się zaszczepić. Nie jest to obowiązkowe, ale myślę, że akurat o to warto zadbać, zamiast w razie przykrej przypadłości poszukiwać lekarza. Oto, jakie szczepionki są zalecane:
Wirusowe zapalenie wątroby A 
Wirusowe zapalenie wątroby B 
Błonica, tężec, polio 
Dur brzuszny 
Wścieklizna
Menigkokowe zapalenie opon 


Wyczytałam także, że nie występują szczególne zagrożenia epidemiami, choć można się liczyć ze wzrostem zachorowań na malarię i dengę w okresie bezpośrednio po monsunie.W niektórych rejonach, np. Mumbaju, uzasadnione jest przyjmowanie leków przeciwmalarycznych (szczepionki jak dotąd jeszcze nei wynaleziono) Zaleca się przestrzeganie higieny osobistej, picie wyłącznie wody przegotowanej lub napojów zamkniętych fabrycznie.
Pozostaje teraz kwestia przebrnięcia przez angielski system medyczny. Nie wiem, czy zgłosić się do GP, czy szczepionki są płatne i czy nie będą mi ich odradzać? Skoro wykonanie zwykłego skanu USG napawa tylu problemów i trwa... w najbliższej przyszłości powinnam się tym zająć.

O proszę, mają coś w necie:
http://www.nhs.uk/Conditions/Travel-immunisation/Pages/Getting-travel-vaccinations.aspx

Wynika z tego, że koszt jednej dawki w prywatnej klinice to 50 funtów, serie 150. Hmm... Niektóre mogą być dostępne w przychodni i koszty również mogą być niższe. Muszę więc zrobić nalot na doktora i przetrząsnąć mu walizeczkę ;)














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz